Wraca sprawa słynnych schodów przed kamienicą na Krupówkach; przed halnym ludziom bije w dekiel, dzieci płaczą, cepry się skrzęcą, a górale wieszają; w Nowym Targu 16 pracowników straci pracę, jeśli laboratorium przy nowotarskiej stacji sanepidu zostanie zlikwidowane; relikwie św. Floriana dla parafii i nowa sikawka dla strażaków w Bukowinie; nowe BMW Justyny Kowalczyk poszło pod młotek – pieniądze ze sprzedaży mistrzyni podarowała chorym na mukowiscydozę; w Czorsztynie nie mają wątpliwości, że ich rodak – Józef Wesołowski jest ofiarą, a nie zboczeńcem; od nieudaczników wyzwał były senator wójta i urzędników na zebraniu w Podczerwonem.
Tygodnik Podhalański to niezależne pismo regionalne – ukazuje się już od 1989 roku na terenie Podhala, Orawy, Spisza i Pienin. Od ponad dziesięciu lat dostępne jest także w Chicago i Toronto. Na jego łamach publikowane są aktualne informacje z regionu.
Obecny nakład wynosi ok. 25 500 egzemplarzy – od 2004 roku nakład kontrolowany jest przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy. Tygodnik jest publikowany w każdy czwartek.
Tygodnik Podhalański to niezależne pismo regionalne – ukazuje się już od 1989 roku na terenie Podhala, Orawy, Spisza i Pienin. Od ponad dziesięciu lat dostępne jest także w Chicago i Toronto. Na jego łamach publikowane są aktualne informacje z regionu.
Obecny nakład wynosi ok. 25 500 egzemplarzy – od 2004 roku nakład kontrolowany jest przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy. Tygodnik jest publikowany w każdy czwartek.
