Partia rządząca rzutem na taśmę przepchnęła ustawę, która jej umożliwi prywatyzowanie bez jakiejkolwiek kontroli; dlaczego Lewica w kampanii popełnia błąd za błędem; po co samorządowcy pchają się do Sejmu; profesor prawa krytykuje sędziów za pobłażliwość dla łapówkarzy; związek zawodowy, który obalił komunę, jest mniej reprezentatywny niż organizacje skupiające pracodawców; jak zatrutą żywność wrzuca się wprost na nasze talerze; dobre strony agresji ZSRR na Polskę.
Opiniotwórczy tygodnik polityczny o satyrycznym charakterze. Ujawnia negatywne zjawiska polityczne, afery gospodarcze, patologie społeczne. Antyklerykalny i antyprawicowy. Adresowany do wszystkich, bez względu na płeć, rasę, wiek, wykształcenie.
czytaj więcej
zwiń opis