Ambitny prokurator wymyśli wszystko, co chce usłyszeć od świadka; fatalnym resortem pracy od lat fatalnie kierują kobiety fatalne; idzie zima, więc znów zaczyna się czas liczenia zmarzniętych bezdomnych; jak zafundować egzotyczne wojaże swym bliskim wykorzystując do tego środki zgromadzone na OFE; karawan, którym wieziono zwłoki śp. Lecha i śp. Marii, miał lewe tablice rejestracyjne, właściciel firmy pogrzebowej był wcześniej karany, a wszyscy wypierają się organizacji tego pochówku.
Opiniotwórczy tygodnik polityczny o satyrycznym charakterze. Ujawnia negatywne zjawiska polityczne, afery gospodarcze, patologie społeczne. Antyklerykalny i antyprawicowy. Adresowany do wszystkich, bez względu na płeć, rasę, wiek, wykształcenie.
czytaj więcej
zwiń opis