Nasi bohaterowie – powstańcy warszawscy wspięli się na wyżyny ludzkich możliwości, niemal bez broni, pod huraganowym ogniem nieprzyjaciela walczyli jak lwy przez 63 dni; jak Węgrzy pomagali AK – Niemcy szaleli ze wściekłości, gdy ich węgierski sojusznik potajemnie dostarczał broń Polakom; ludobójstwo w Wandei – setki rannych Wandejczyków utopiono w rezerwuarze w Vihiers, kobiety gwałcono gdzie popadło, nawet na stopniach ołtarzy, po czym zarzynano, ciężarne tratowano końmi; amerykańscy gwałciciele – wyzwoliciele z US Army wykorzystali seksualnie co najmniej 14 tysięcy Francuzek, zdarzały się również mordy – winę zrzucono na Murzynów; ubój rytualny w II RP – już przed wojną przeciwnicy zabijania zwierząt zgodnie z prawami religii żydowskiej byli określani mianem antysemitów.
HISTORIA DO RZECZY – TYLKO PRAWDA JEST CIEKAWA
W „Historii Do Rzeczy” kierujemy się jedną podstawową zasadą – publikowane teksty muszą być przede wszystkim ciekawe. To co odróżnia „Historię Do Rzeczy” od innych pism dedykowanych wydarzeniom historycznym, to pisanie o sprawach, o których konkurencja nawet nie wspomina, i współpraca z najlepszymi autorami na rynku. Będziemy konsekwentnie wywabiali wszystkie „białe plamy” historii Polski i świata. Stałymi felietonistami pisma będą: Wiktor Suworow, a także Adam Zamoyski. Czytelnicy przekonają się, że mają do czynienia z pismem na światowym poziomie – zapowiada redaktor naczelny, Piotr Zychowicz.
