Bańska Niżna płacze – na pogrzebie Pawła Bafii była cała wieś, ludziom ciągle trudno się otrząsnąć po śmierci młodego chłopaka, który w zeszłym tygodniu utonął w jeziorze; witajcie w Bangladeszu – nielegalne budy przysłoniły cały widok na Tatry; kradną las na potęgę – pod piłami złodziei znika las w Waksmundzie, nie ma na nich mocnych – drwią z gospodarzy i policji; mieszkaniec Murzasichla zginął w zderzeniu citroena ze śmieciarką; Groń – bez dojazdu trzy domy – sąsiadka wykopała koparką głęboki dół; donos do prokuratury lekarzy na dyrekcję nowotarskiego szpitala – w swym doniesieniu związkowcy sugerują, że wyłączając na czas remontu funkcjonowanie oddziału internistycznego, szefostwo szpitala nie nagłośniło tego faktu wśród lekarzy, którzy nadal kierują pacjentów do Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego; premier Donald Tusk oglądał zaporę w Świnnej Porębie.
Tygodnik Podhalański to niezależne pismo regionalne – ukazuje się już od 1989 roku na terenie Podhala, Orawy, Spisza i Pienin. Od ponad dziesięciu lat dostępne jest także w Chicago i Toronto. Na jego łamach publikowane są aktualne informacje z regionu.
Obecny nakład wynosi ok. 25 500 egzemplarzy – od 2004 roku nakład kontrolowany jest przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy. Tygodnik jest publikowany w każdy czwartek.
Tygodnik Podhalański to niezależne pismo regionalne – ukazuje się już od 1989 roku na terenie Podhala, Orawy, Spisza i Pienin. Od ponad dziesięciu lat dostępne jest także w Chicago i Toronto. Na jego łamach publikowane są aktualne informacje z regionu.
Obecny nakład wynosi ok. 25 500 egzemplarzy – od 2004 roku nakład kontrolowany jest przez Związek Kontroli i Dystrybucji Prasy. Tygodnik jest publikowany w każdy czwartek.
