e-Kiosk.pl - Mówią Wieki 4/2021

czytaj

Mówią Wieki

4/2021 (06.04.2021)

Liczba stron: 84

Dostępne na:

 
Pojedyncze wydanie
8.50 zł
84,00 zł

Opis

Nowy numer „Mówią Wieki” już jest! Tematem przewodnik kwietniowego numeru jest „Koniec epoki Napoleona”. „Tak jak w przypadku innych wielkich postaci historycznych, dzień śmierci cesarza był pierwszym dniem jego „życia po życiu”. Wbrew życzeniu Napoleona, władze odrestaurowanej monarchii Burbonów nie wyraziły zgody na złożenie jego szczątków nad Sekwaną. Obawiano się rozruchów. Chodziło nie tylko o ewentualny bunt pogrobowców cesarza, lecz również o reakcję jego przeciwników” napisał we wstępie redaktor naczelny „Mówią Wieki” Michał Kopczyński.
Temat miesiąca otwiera tekst Petera Hicksa pt. „Listy i pukle włosów czyli tajna korespondencja wygnanego imperatora”.
„Owiane wątpliwościami przyczyny śmierci Napoleona przybliża Bogdan Borucki - Po klęsce pod Waterloo w 1815 roku gen. Bonaparte (tak w oficjalnych pismach nazywali go Brytyjczycy) został deportowany na odległą atlantycką Wyspę Świętej Heleny, gdzie 5 maja 1821 roku, po trwających prawie rok cierpieniach, dokonał żywota. Na wyrażone przez niego wcześniej życzenie przeprowadzono sekcję zwłok, w której obok siedmiu lekarzy angielskich uczestniczył jego osobisty medyk, pochodzący z Korsyki Francesco Antommarchi. Bezpośrednią przyczyną śmierci Napoleona miał być rak żołądka. Wprawdzie Korsykanin nie do końca zgadzał się z opinią swych brytyjskich kolegów, ale też słowem nie wspomniał o truciźnie.”
Armie Księstwa Warszawskiego w oczach rodaków opisał Jarosław Czubaty – „Choć utworzenie niewielkiego Księstwa Warszawskiego stanowiło dla wielu Polaków bolesne rozczarowanie, to nastroje szybko się poprawiły. Przeważyło przekonanie, że małe państwo to jedynie krok na drodze do odbudowy Królestwa Polskiego. Trudno było oczekiwać, by dokonała się ona pokojowymi środkami. W tych warunkach szczególne emocje opinii publicznej budziło – rosnące w latach 1807−1812 do niemal 100 tys. żołnierzy – wojsko Księstwa Warszawskiego.”
„18 czerwca 1815 roku pod Waterloo doszło do bitwy, która zakończyła epokę wojen napoleońskich. Chociaż porażka francuskiej Wielkiej Armii w starciu z Anglikami i Prusakami była wynikiem kompromitujących błędów operacyjnych i taktycznych Napoleona Bonapartego, nawet ona nie odarła Małego Kaprala z nimbu geniusza. Zasady napoleońskiej sztuki wojennej zostały podniesione do rangi dogmatu. Na długie lata.” – spuściznę Wielkiej Armii opisał Michał Mackiewicz.
W dalszej części kwietniowego numeru znajdziecie:
Rozmowę z dr. hab. Stanisławem Iwaniszewskim na temat wojen Majów i Azteków. Historię Szamsa ad-Din Abu Abd Allah Mohammed ibn Abd Allah Ibrahim al-Lawatiat Tandżi czyli jednego z największych podróżników średniowiecza, nazwanego przez autora tekstu Łukasza Czarneckiego „Marco Polo półksiężyca”.
Drugą cześć tekstu Emila Kalinowskiego pt. „Gra o tron – elekcje w dawnej Polsce” Bartosz Staręgowski opisał koncepcje i zastosowania „Formacji zbrojnych samorządu szlacheckiego Rzeczypospolitej – „W okresie przedrozbiorowym Rzeczpospolita miała rozbudowane siły zbrojne. Wojsko państwowe, choć bardzo nieliczne i uzupełniane oddziałami wojewódzkimi, stanowiło podstawę systemu wojskowego. Oprócz niego istniały również wojska prywatne poszczególnych magnatów, załogi miast, piechota wybraniecka, wojska najemne zaciągane doraźnie w razie potrzeby czy też gwardia królewska.”
W dziale „Historyczna agencja turystyczna” poznacie losy pałacu w Chrcynnie, w artykule autorstwa Artura Bojarskiego.
O Polakach i Rusinach napisał Tomasz Kempa - „Historycy opisujący dawną Rzeczpospolitą chętnie przywołują tradycję tolerancji religijnej, jaka panowała w kraju. Rzeczywiście, idea pokojowego współistnienia różnych wyznań i narodów przez długi czas była żywa w Koronie i Wielkim Księstwie Litewskim, choć od końca XVI wieku słabła.” „Ostatnie stulecie królewskich arrasów” opisała Magdalena Ozga.
„Leon zawodowiec Luca Bessona to kolaż filmów o płatnych mordercach.
Postmodernistyczna hybryda amerykańskiego kina noir, w której jednak wiodący motyw – zimnego zawodowca, w którym nieoczekiwanie budzi się wrażliwość – Besson zaczerpnął z własnego francuskiego podwórka, przede wszystkim filmów Jeana-Pierre’a Melville’a. Pozostawmy jednak Leona, a podążmy jego ścieżką.” - napisał w artykule pt. „Zdziwiony lew i samotny tygrys” – Piotr Korczyński.
Maria Falińska kontynuuje opowieść o „Mitach politycznych” – „Mit legitymizuje władzę, tworząc jej infrastrukturę i głęboko zakorzenioną myśl przewodnią o sakralizacji i charyzmie przywódców – władców, mówców sejmowych i sejmikowych, wodzów. Tłumaczy i racjonalizuje istnienie nakazów, praw i ograniczeń, w których manifestuje się obecność rządzących.”
Trenet czyli długi cień Vichy przybliżył Szymon Łucyk
W kwietniowym numerze znajdziecie również drugi odcinek naszego dodatek edukacyjny, realizowany wspólnie z
Narodowy Bank Polski
pt. „Ludzie i pieniądze: od pierwszej do drugiej wojny światowej”. W dodatku z najdziecie dwa teksty:
Maciej Górny opisał Konferencje pokojową w Paryżu i polska gospodarkę - „W styczniu 1919 roku, kiedy w Paryżu zaczęły się obrady konferencji pokojowej, stan polskiej gospodarki był opłakany. Rolnictwo ucierpiało z powodu walk i rekwizycji. Na wschodzie kraju całe powiaty dotknięte były epidemią tyfusu. Wiele wsi zostało zniszczonych tak dokumentnie, że pozbawieni dachu nad głową mieszkańcy zmuszeni byli gnieździć się dosłownie byle gdzie. Sytuacja miast i przemysłu nie była lepsza.”
W drugim artykule „lekarzy pieniądza” w okresie międzywojennym opisał Jerzy Łazor – „Państwom pogrążonym w kryzysach finansowych po pierwszej wojnie światowej mieli pomagać międzynarodowi eksperci. Byli niczym lekarze pomagający choremu – wyszukiwali przyczyny kryzysu, stawiali diagnozę i formułowali zalecenia mające poprawić sytuację. Okazywało się jednak, że nie zawsze skuteczne”.

Magazyn Historyczny „Mówią wieki” ma już ponad 50 lat, można więc powiedzieć, że, choć to najstarsze pismo popularno-historyczne w Polsce, jesteśmy dopiero w wieku średnim, czyli - przyszłość przed nami. A za nami wieki dziejów powszechnych i rodzimych, ponieważ odmiennie od wielu pism zagranicznych nie zajmujemy się wyłącznie „historią krajową”. Tytuł pochodzi zresztą jeszcze sprzed II wojny światowej – tak nazywał się jeden z przedwojennych podręczników do historii. Nam przyswoiła go wybitna historyczka, prof. Maria Bogucka, pierwszy redaktor naczelny pisma stworzonego w roku 1958 przez grono warszawskich historyków. A za zadanie miał po prostu mówić prawdę, w formie przyswajalnej dla licznych u nas wielbicieli historii. Nad poziomem merytorycznym Magazynu czuwa Rada Redakcyjna złożona z samych świetnych nazwisk; prof.prof Andrzej Chwalba, Marcin Kula, Krzysztof Mikulski, Jacek Purchla, Andrzej Paczkowski, Henryk Samsonowicz, Jerzy Strzelczyk, Barbara Szacka, Janusz Tazbir, Wiesław Władyka

czytaj więcej zwiń opis