Ukazujący się od 26 lat ogólnopolskie czasopismo „Odkrywca” jest jedynym w kraju magazynem historycznym poświęconym głównie zagadnieniom historii XIX i XX wieku i jej tajemnicom, poszukiwaniom zaginionych i ukrytych dóbr kultury, fortyfikacjom oraz kolekcjonerstwu.
Od września 2023 zmieniono cykl wydawniczy z miesięcznika na dwumiesięcznik, jednocześnie zwiększając liczbę stron do 76. W styczniu 2024 roku ukazał się 300. numer „Odkrywcy”. Większość materiałów powstaje w oparciu o prowadzone indywidualnie przez autorów śledztwa dziennikarskie, badania terenowe i historyczne, archiwalia oraz relacje świadków. Prasa, literatura, opracowania popularne i naukowe, Internet to dla nas źródła dodatkowe. „Odkrywca” posiada własną grupę eksploracyjną – GEMO (Grupa Eksploracyjna Magazynu „Odkrywca”).„Tematy wyciągamy spod ziemi… w przenośni i dosłownie, zagłębiając się m.in. w czeluści podziemnych obiektów militarnych, tajemniczych sztolni i wyrobisk opuszczonych kopalni. Dzięki zaawansowanej technologicznie aparaturze pomiarowej, stosowaniu pełnego spektrum metod geofizycznych, mikrokamer, termowizji, sonarów, podwodnych dronów zaglądamy tam, gdzie oko ludzkie nie sięga” – pisze redakcja „Odkrywcy”.
Od września 2023 zmieniono cykl wydawniczy z miesięcznika na dwumiesięcznik, jednocześnie zwiększając liczbę stron do 76. W styczniu 2024 roku ukazał się 300. numer „Odkrywcy”. Większość materiałów powstaje w oparciu o prowadzone indywidualnie przez autorów śledztwa dziennikarskie, badania terenowe i historyczne, archiwalia oraz relacje świadków. Prasa, literatura, opracowania popularne i naukowe, Internet to dla nas źródła dodatkowe. „Odkrywca” posiada własną grupę eksploracyjną – GEMO (Grupa Eksploracyjna Magazynu „Odkrywca”).„Tematy wyciągamy spod ziemi… w przenośni i dosłownie, zagłębiając się m.in. w czeluści podziemnych obiektów militarnych, tajemniczych sztolni i wyrobisk opuszczonych kopalni. Dzięki zaawansowanej technologicznie aparaturze pomiarowej, stosowaniu pełnego spektrum metod geofizycznych, mikrokamer, termowizji, sonarów, podwodnych dronów zaglądamy tam, gdzie oko ludzkie nie sięga” – pisze redakcja „Odkrywcy”.
