Ludzkość zyskuje też świadomość, że jeśli nie przestanie produkować rocznie tyle plastikowych odpadów, ile sama waży, doprowadzi Ziemię i siebie do zagłady. Odliczanie już się zaczęło – mówią naukowcy. Ale nie tylko straszą. Starają się też wymyślić coś, co pozwoli uniknąć katastrofy. Z jednej strony – jak pisze Jędrzej Winiecki – pracują nad zamiennikami tworzyw sztucznych (np. z opuncji figowej). Z drugiej szukają sposobów na szybki ich rozkład (jak na razie wykorzystali do tego zadania m.in. grzyby i gąsienice mola woskowego). Na rozwiązania efektywne globalnie trzeba poczekać, ale w trakcie wiele się, na szczęście, dzieje. Choćby to, że coraz więcej krajów – także te Unii Europejskiej – zakazuje u siebie używania plastiku w formie jednorazówek, najbardziej szkodzących środowisku. Pozbawiających je żywotności i piękna.
Na zaśmieconej planecie być może z wielkim trudem przetrwałyby drzewa, w których największe piękno dostrzega rozmówczyni Jacka Żakowskiego historyk sztuki Anda Rottenberg. Wiąże się ono „z poczuciem tego, co pamiętają o czasach, kiedy nas nie było, i co zapamiętają, kiedy nas nie będzie”.
Dokładnie rok temu zaproponowaliśmy Państwu „gazetowy odpowiednik płyty winylowej lub inaczej – czytelniczy slow food: najważniejsze tematy naszej współczesności opowiedziane w wersji dla zaawansowanych, do czytania w pewnym skupieniu i komforcie, w fotelu, kawiarni, w podróży, na wakacjach”. Dziś dodajmy: w cieniu rozłożystego drzewa, w otoczeniu wolnym od plastikowych odpadków i w ciszy.
KATARZYNA CZARNECKA
REDAKTOR WYDANIA
Polityka wydaje od kilkunastu lat cieszące się uznaniem czytelników wydania specjalne. Trzy główne linie to „Poradnik Psychologiczny”, „Niezbędnik Współczesny/Niezbędnik inteligenta” i „Pomocnik Historyczny”, a wśród pozostałych propozycji znajdują się takie jak „Trzymaj formę”, „Żyjmy lepiej” czy „Salon”.
Zapoznaj się też z najnowszym wydaniem tygodnika „Polityka”.