Ale rok 1989 udowodnił, że nawet jeśli nie do końca, to od pojedynczych ludzi zależy wiele. Największy od 1945 r. przełom w Europie był możliwy dzięki liderom, którzy mieli dość odwagi i determinacji, żeby nie odpuszczać, aktywizować innych, nadać kierunek protestom przeciw niechcianej władzy. Z czasem stali się ikonami buntu. Nawet wielomilionowy ruch potrzebuje kogoś, kto da mu swoją twarz, kto zostanie jego symbolem.
Chcemy przypomnieć tych, którzy swoim działaniem w dużym stopniu zdecydowali o obecnym kształcie Europy Środkowo-Wschodniej. Przyczynili się do rozpadu bloku sowieckiego, do powstania nowych państw niezależnych od Moskwy. Galeria jest różnorodna: pisarz, historyk, grający na fortepianie muzykolog, filozof, robotnik elektryk, pastor, ekolog… Zdarzało się, że twarze rewolucji nosiły maski – przywódcami buntu przeciwko komunistycznej władzy zostawali ludzie tejże władzy, którzy poczuli zmianę kierunku wiatru.
Jedni byli liderami z powołania, inni z przypadku. Jedni trwali na pierwszej linii latami, inni pojawili się i po odegraniu swojej roli znikli jak meteory. Po latach różnie są oceniani. O niektórych zapomniano, z innymi nie przestają walczyć ich przeciwnicy polityczni. 43 lata po Sierpniu ’80 i 34 lata po pierwszych częściowo wolnych wyborach w Polsce dla niektórych ludzi wrogiem nie przestaje być Lech Wałęsa. Gębę przyprawiała mu kiedyś Służba Bezpieczeństwa: w spreparowanych dokumentach pokazywała go jako nieszczerego katolika, bogacza, człowieka pozbawionego wpływów, „osobę prywatną”. Dziś gębę przyprawiają mu ci, którzy chcieliby innej historii Polski: bez Wałęsy jako najważniejszego lidera przełomu. Twarz przywódcy wielomilionowej Solidarności ma zostać wymazana albo zniekształcona w spreparowanym grymasie.
Warto o tym pamiętać w roku 80. urodzin Lecha Wałęsy i w czasach, kiedy boleśnie trafna stała się myśl Aleksandra Fredry: „Im mniej wielkich ludzi, tym więcej pomników i medali”. Odtwórzmy zatem klimat lat przełomu, przypomnijmy lub przybliżmy postaci, które dały twarz wiośnie ludów w Europie Środkowo-Wschodniej, ze szczególnym uwzględnieniem jubilata.
Zapraszamy do lektury.
Jolanta Zarembina Redaktor wydania
Leszek Będkowski Redaktor Pomocników Historycznych
Jerzy Baczyński Redaktor naczelny POLITYKI
Polityka wydaje od kilkunastu lat cieszące się uznaniem czytelników wydania specjalne. Trzy główne linie to „Poradnik Psychologiczny”, „Niezbędnik Współczesny/Niezbędnik inteligenta” i „Pomocnik Historyczny”, a wśród pozostałych propozycji znajdują się takie jak „Trzymaj formę”, „Żyjmy lepiej” czy „Salon”.
Zapoznaj się też z najnowszym wydaniem tygodnika „Polityka”.