Historia potoczyła się tak, że dziedzic tej starożytnej cywilizacji – w postaci teokratycznej Islamskiej Republiki Iranu – jest dziś w oczach Zachodu elementem Osi Zła. Dla współczesnych zaś władz Iranu (i wielu obywateli tego państwa) Zachód – przede wszystkim USA – jest Wielkim Szatanem. Po obaleniu ostatniego szacha na persko-irańskim tronie i po rewolucji islamskiej w 1979 r. Iran nie daje światu o sobie zapomnieć.
Nie wchodząc zanadto we współczesne konteksty i polityczne racje, proponujemy wędrówkę przez persko-irańskie dzieje – od najstarszej starożytności. Od wspólnej praindoeuropejskiej przeszłości, która jest dokumentowana m.in. w języku. Współczesna odległość kulturowa sprawia, że nie jest to dla nas łatwa wycieczka, ale właśnie dlatego tak pasjonująca, pełna tropów do światów czasem odległych, czasem dziwnie znajomych.
Zapraszamy do lektury.
Jerzy Baczyński
Redaktor naczelny POLITYKI
Leszek Będkowski
Redaktor POMOCNIKÓW HISTORYCZNYCH